paź 07 2005

Podpisy nieba


Komentarze: 2

 

„Kiedy kaligrafię wykonuje się w sposób autentyczny, „niebo” podpisuje się w sobie i samo z siebie, w swoim własnym wymiarze. Natura umysłu jest jak niebo, przestwór bez granic. Idee i obrazy jakie w nim powstają, podobne są do chmur na niebie. Chmury pojawiają się i znikają, ale natura nieba pozostaje niezmienna. Kiedy kaligrafia powstaje w spontaniczny sposób, tak swobodnie jak gra chmur, wtedy być może niebo się podpisuje”.

 

„Kaligrafia jest aktem samo-odsłaniania –

nie ukrywa nic z tego, czym jesteśmy – tak więc pokazywanie ludziom

własnych kaligrafii jest trochę podobne do zdjęcia ubrania.

To naga prezentacja tego czym się jest.

Czysty arkusz papieru to puste lustro, w którym mamy możliwość
zobaczenia siebie poprzez pędzel i tusz.”

 

z książki

Ngakpa Czogjam, Khandro Deczen:

Spektrum ekstazy. Emocje jako ścieżka tantry wewnętrznej.

 

 

jerez   
07 października 2005, 18:07
I nic nie należy dodawać.
07 października 2005, 15:56
Kallos = piękno!

Dodaj komentarz