Bez tytułu
Komentarze: 4
O żesz chuj... jejku jejku jejku.
Ale se zajebałem żywot św. Mateusza. Nawet Asian Dub Fundation nie pamagju. Kurwa.
Sprawa wygląda tak:
Nie chce mi się uczyć. – co jest normalne i znowu nie tak tragiczne. Nie mam siły się uczyć – co już jest bardziej tragiczne bo wynika z mego stanu zdrowia. Powinienem zaczynać praktyki u męża mej promotorki w ośrodku badafffczo rozffffojofffym i tam pisać pracę. Nie mogę bo;a) nie chce mi się – co jest normalne i znowu nie jest tak tragiczne
b) Nie mam siły – co już jest bardziej tragiczne bo wynika z mego stanu zdrowia
Powinienem zadzwonić do promotorki wytłumaczyć jej grzecznie jaki to ja jestem biedny i w ogóle i że po prostu nie mogę w taki sposób kontynuować studiów bo:a) nie chce mi się – co jest normalne i znowu nie jest tak tragiczne
b) Nie mam siły – co już jest bardziej tragiczne bo wynika z mego stanu zdrowia
O innych projektach nie wspominam A w środę mam mieć jakieś badania immunologiczne i dobrze, bo już nie daje faktycznie rady Kurwa jego mać doszło mi ostre zapalenie spojówek i ni chuja widzę a dodatkowo wyglądam jak wampir z zajebiście czerwonymi oczyma. Przez te oczy mogę czytać i pisać w małych ilościach co mnie wkurwia niemiłosiernie powinienem iść do psychologa jungisty bo wczoraj złapałem się na tym że oglądałem taniec z gwiazdami co jest tragicznym upadkiem mojej psyche
ok., kończę ten upokarzający wpis bo bratanek mi wstał i papu trza mu zdziałać.
Ooo... i właśnie mi zakomunikował że idzie robić kupkę dzierżąc dzielnie w ręku żółty nocnik z pozytywką.
...i radzę uważać- akcje o kryptonimie \"nocnik\" dość często bywają opłakane w skutkach... ;)))
wiem co mówię. nie mogłam sąsiada podglądac. i to dopiero była tragedia. nie jakaś tam pierdolona nauka.
Dodaj komentarz