sty 18 2006

głupia twarz narcyza czyli samsara w wydaniu...


Komentarze: 4

Poprzez nie rozpoznanie swej własnej natury ( ignorancja ) poznaję cały wszechświat poprzez odbicie głupiej twarzy narcyza ( lgnięcie ). Buduję kolejne mury chełbiąc się nimi na wsze strony ( duma ). Przywiązanie rośnie i pojawia się chęć posiadania innych twarzy ( zazdrość ).  Nieokiełznane emocje zmieniają mnie samego w mego prześladowcę i demona ( gniew ).

czasem gdy osiągam ulotną satysfakcję trafiam do kolejnego loka ( świata ) - do świata bogów. Ale wszystko co powstało z przyczyny musi się rozpaść.

 

jerez   
Pema
20 stycznia 2006, 13:01
Obiecuję dziś obejrzeć... :)
jerez > totylko ja
18 stycznia 2006, 16:23
to ze wszystko sie zmienia to prawo nietrwalosci. karma dziala caly czas. to po prostu prawo przyczyny i skutku. sila F działając na nieruchomy obiekt (zdefiniowany jako ciało stałe czyli zbiór punktow o masie m ) powoduje ruch v. Ruch zanika kiedy sila F przestaje dzialac. i to jest prawo nietrwalosci. wszystko mija. wszystko.
18 stycznia 2006, 14:34
...wymieniłeś grzechy,które wszyscy popełniamy...

...\"Ale wszystko co powstało z przyczyny musi się rozpaść.\" - tzn,że karma (prawo przyczyny i skutku) jest czymś nietrwałym,ulotnym...?
Pema
18 stycznia 2006, 12:37
Nic nie napisze... zastrzyk dostalam.

Dodaj komentarz