głupia twarz narcyza czyli samsara w wydaniu...
Komentarze: 4
Poprzez nie rozpoznanie swej własnej natury ( ignorancja ) poznaję cały wszechświat poprzez odbicie głupiej twarzy narcyza ( lgnięcie ). Buduję kolejne mury chełbiąc się nimi na wsze strony ( duma ). Przywiązanie rośnie i pojawia się chęć posiadania innych twarzy ( zazdrość ). Nieokiełznane emocje zmieniają mnie samego w mego prześladowcę i demona ( gniew ).
czasem gdy osiągam ulotną satysfakcję trafiam do kolejnego loka ( świata ) - do świata bogów. Ale wszystko co powstało z przyczyny musi się rozpaść.
...\"Ale wszystko co powstało z przyczyny musi się rozpaść.\" - tzn,że karma (prawo przyczyny i skutku) jest czymś nietrwałym,ulotnym...?
Dodaj komentarz